Pirania.


 Zastanawiałyście się kiedyś, dlaczego niektóre wełny gryzą, ale tak okropnie, że swędzi jeszcze długo po noszeniu? Ja już wiem. Tak, tak, Hamerykę odkryłam. One po prostu mają zęby. Czasem małe, czasem wręcz ogromne. Mnie się przytrafiła prawdziwa kanalia z dwoma rzędami „ząbków”.
 
I niech Was nie zwiedzie ten kwiatek frywolitkowy
 
czy tępe spojrzenie.
 
Gryzie Pirania jak cholera.
 
I ortodonta by się jej przydał, bo ząbki ma jak ruskie wojsko: Co drugi wystąp!




Z kamerą wśród zwierząt :D
 


Kilka zbliżeń.
 





Powstała ze 100 gram czesanki Devon w ramach projektu zapoznawania się z nowościami, bo ile można siedzieć przy merynosie.



Devon należy niewątpliwie do tych wybitnie gryzących. Mam tego 290 metrów singla, na skarpety nie wystarczy raczej,  poza tym chyba jestem masochistką, bo mi się marzy z tego Maluka lub coś w tym stylu. Normalnie narzędzie tortur sama sobie zrobię, a co!!

Na froncie dzierganym zaczęło się coś w końcu dziać. Projekt Niespodziewankowy po licznych pruciach właśnie będzie się prał i suszył, drugi do kompletu już zwinął. Dodatkowo Łowicka się dzieje oraz zaczęłam sweterek z Dropsowej alpaki. Będzie to taki zwykły beżowy, same prawe, chyba że lewa strona mi się bardziej spodoba, może jakiś mały ażurek na przedzie. Robiony od góry tą metodą, co to się ją trudno wymawia- Contiguous  Susie M, świetnie wytłumaczoną przez MaBa.


 

I czekam na kolejne czesanki, które właśnie do mnie jadą. A właśnie- wybieracie się może w sobotę w Poznaniu na Publiczne Przędzenie? Bo ja mam zamiar ruszyć dupę z mojej ukochanej prowincji i poznać kilka osób. Spotykamy się od 11 na dziedzińcu Muzeum Archeologicznego- kto będzie, temu "Do zobaczenia" ;)

Komentarze

  1. moze i gryzie ale kolor piekny...zdjecia rowniez...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu :) na gołą skórę chyba się nie odważę nosić tej wełny, a kolor miał być jesienny i jest :) Odpozdrawiam :)

      Usuń
  2. Zabawna charakteryzacja :D. Szal można zrobić, świetnie by wyglądał na tle jakiegoś czarnego golfu, a pewnie byłby niesamowicie ciepły przez to podgryzanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki właśnie jest plan- wełna ma włosek całkiem niezły, na grubych drutach wyjdzie niezła mgiełka. Może potraktowanie go odżywką do włosów coś pomoże- już tak próbowałam z moherkami i sie udawało, więc trzymaj kciuki :)

      Usuń
  3. Skubaniec wygląda na takiego co gryzie i przez ubranie, a kolor ma cudny, jak płomień! Widziałabym z niego czapkę, na ciemnowłosej dziewczynie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takiej wełny to można zrobić worek pokutny, uwierz mi na słowo :) Płomienna czapka na ciemnowłosej dziewczynie- no widzę to oczami wyobraźni, całkiem niezły pomysł :) ale ja zrobię szal, do czarnego płaszcza będzie jak znalazł :)

      Usuń
  4. Dobra, żre, ale bez przesady. To u Ciebie dostał takich strasznych zębisk! A spojrzenie ma całkiem inteligentne! I kolor energetyczny nadzwyczajnie! Na temat projektów dzierganych się nie wypowiadam, bo oprócz kawałka równego nic nie widzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaką frajdę miałam dzisiaj przy zebach-wycinankach, fiu fiu :) Projekty dziergane ostatnio nie są moją mocną stroną, wręcz fatalną, ale nadrabiam zaległości- musisz mi wierzyć na słowo :)

      Usuń
  5. Kanalia-pirania! Ale ma tak cielęce spojrzenie i ubarwienie, że urzeka, a nie użera:) Gdybym tylko była w Poznaniu przyszłabym popatrzeć, bo sama nie przędę, ale jeśli i w kolejnych miesiącach będziecie się spotykać na pewno Was nawiedzę kiedyś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kanalia-pirania o cielęcym spojrzeniu? hmmm, podoba mi się :) a co do spotkania-następnym razem dam cynk znacznie szybciej, obiecuję :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Gryzie, nie gryzie, ale kolor ma piękny! Uh! A to szare to niezwykle włochate.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gryzie jak to pirania, ale kończyny jeszcze wszystkie mam :) A to szare to alpaka DROPS'a i ona to jest niezwykle mięciutka :D

      Usuń
    2. Kurde to w zbliżeniu aż takie włochate? Nie może być! I jak patrzę na tekst nizej to z Ciebie niezła masochistka jest :)

      Usuń
    3. Żebyś wiedziała, że jestem masochistką- w tym tygodniu dorobiłam się czterech nowych siniaków, a myślałam, że z tego się wyrasta :D

      Usuń
  7. Pirania - misytrzostwo świata :) Z taaakimi zębiszczami :)))
    A tak poważnie, to jak pomyślę o gryzących wełenkach, to od razu mi wszystko swędzi. Strasznie wrażliwa jestem na to gryzienie piraniowe :)
    Ale kolorek pomarańczkowy jaki cudny !
    A to beżowe natural nie jest żrące ? Bo tak kosmato wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O, widzisz nie czytałam komentarzy, a teraz już wiem, że beżyka - alpaczka nie jest wredny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noo alpaczkę mam w rękach i się dzieje, powoli to powoli, ale się dzieje :) mówisz, że Cię gryzie od samego czytania o tym, czyli raczej moherków nie nosisz co? Bo ja sobie siedzę właśnie z Piranią na golej szyi, sprawdzam, czy się da wytrzymać- i ja daję radę, nie jest źle ;)

      Usuń
  9. ..czasem takie delikatne podgryzanie szala jest dobre ;)...
    ..przynajmniej jak cos nas gryzie, to czujemy.... ze dychamy:)))))
    ..kolor nie moj ;)..ale i tak mi sie podoba :)..bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca też ten kolor jest mój, ale po prostu nie mogłam się oprzeć :D pochodziłam w tym preclu owiniętym na szyi, nie jest tak źle, przeżyję to podgryzanie :) a teraz mam ochotę na burgundy i beże :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty